Gość
Mężczyzna na wielkim czerwonym krześle to Sean McInerney. Sean pochodził z Donegal w Irlandii i był zachwycony, że miał okazję opowiedzieć swoją historię. Z figlarnym uśmiechem na twarzy Sean zaczął opowiadać historię ślubu, w którym już był.

Według Seana był to przyjaciel, który nie był zbyt bliski, ale nadal był obecny, aby pokazać swoje wsparcie szczęśliwej parze. Sean powiedział, że był niezgrabny społecznie i nie lubił chodzić na takie imprezy. Szanował jednak gości i mimo to postanowił pojechać. Uśmiech pojawił się na jego twarzy, kiedy oświadczył, jak szczęśliwy był, że odszedł… w pewnym sensie.